Trzeba przyznać, że w środę nie pokazaliśmy się z naszej najlepszej strony. Od samego początku, pomimo kilku groźnych akcji, mieliśmy problem z utrzymaniem przewagi. Strzelony przez nas w 32. minucie gol uspokoił drużynę na tyle, że w drugiej połowie zaczęliśmy grać pewniej i układ sił na boisku się wyrównał. Było kilka sprzyjających okazji ku strzeleniu kolejnych bramek, lecz nie udało ich się nam wykorzystać. Warta Gorzów za to nie miała zamiaru się poddawać. W doliczonym czasie gry gospodarze celnie trafili, remisując. Skrót meczu do obejrzenia w Lechia TV.
