Zaczynamy rundę wiosenną! | ZAPOWIEDŹ MECZU

Długie miesiące minęły od ostatniego meczu ligowego Lechii Zielona Góra. W międzyczasie czekało nas kilka pożegnań, powitań, intensywny okres przygotowawczy, wielkie wyzwania organizacyjne i przede wszystkim niezapomniane emocje w ćwierćfinale Pucharu Polski. To wszystko już jednak za nami i nadszedł czas na ligowe zmagania. Zaczynamy rundę wiosenną!

111 dni minęło od ostatniego starcia Lechii Zielona Góra w ramach rozgrywek III ligi, grupy trzeciej. W tym czasie podopieczni Andrzeja Sawickiego przeszli przez okres przygotowawczy, małe przebudowanie składu oraz rozpoczęli wiosnę z wysokiego C.. a raczej L, bo w momencie kiedy zielonogórzanie nie wkroczyli nawet w rytm meczowy, musieli zderzyć się z rozpędzoną warszawską lokomotywą. Mecz z Legią ciężko jednak traktować jako jakikolwiek prognostyk przed starciami ligowymi i prawdziwa weryfikacja przygotowań zimowych przyjdzie już 4 marca o 14:30. Na pierwszy ogień – Rekord Bielsko-Biała.

Rekord gra o historyczny sukces

Rekord Bielsko-Biała to stosunkowo młody klub. Założony został w 1994 roku przez grupę animatorów życia sportowego z Lipnika – dzielnicy Bielska-Białej. Zarzewie seniorskiej piłki nożnej w tym klubie to jednak dopiero początki XXI wieku, wtedy zespół BTS Rekord zgłoszony został do rozgrywek C klasy. Przez kolejne lata dość szybko windował się w górę – już w sezonie 2007/2008 swoje mecze rozgrywał na poziomie IV ligi.

Na szczeblu III ligi drużyna z Bielska-Białej występuje od sezonu 2013/2014. W międzyczasie zdążyli również osiągnąć niemałe sukcesy w Pucharze Polski, doszli do 1/16 finału tych rozgrywek dwa razy – w sezonie 2019/2020 i 2022/2023. W rozgrywkach III ligi Rekord praktycznie w każdym sezonie kończy zmagania w górnych częściach tabeli. Oto końcowe miejsca Rekordu Bielsko-Biała od początku ich występów w III lidze:

2013/2014 – 3 miejsce
2014/2015 – 5 miejsce
2015/2016 – 3 miejsce
2016/2017 – 3 miejsce
2017/2018 – 8 miejsce
2018/2019 – 4 miejsce
2019/2020 – 5 miejsce
2020/2021 – 6 miejsce
2021/2022 – 4 miejsce
2022/2023 (runda jesienna) – 3 miejsce

Jak widać bielszczanie mimo, że zadomowili się w III lidze to plasują się niemal wyłącznie w górnych częściach tabeli, a niejednokrotnie brakowało jedynie postawienia “kropki nad i”, aby osiągnąć historyczny sukces i zagrać na poziomie II ligi. Z pewnością również nie zrezygnują z tego celu w obecnym sezonie – do liderującego Rakowa II Częstochowa dzieli ich jedynie 5 punktów.

Starzy znajomi z Bielska

Historia meczów Lechii z Rekordem Bielsko-Biała sięga sezonu 2016/2017, czyli ukształtowania się rozgrywek III ligi w obecnej formie. Oprócz sezonu 2018/2019 Rekord Bielsko-Biała był naszym regularnym przeciwnikiem ligowym. Na 11 meczów rozegranych pomiędzy naszymi drużynami tylko 2 razy wychodziliśmy z nich zwycięsko. W sezonie 2020/2021 w ramach 17 kolejki pokonaliśmy na własnym boisku bielszczan 1:0, po bramce Przemysława Mycana w 55 minucie. Pozytywnym prognostykiem przed meczem może być to, że nasze ostatnie zwycięstwo miało miejsce w tym sezonie – w pierwszej kolejce trwających rozgrywek pokonaliśmy Rekord Bielsko-Biała 3:2. Gole dla Lechii strzelali Mateusz Surożyński (x2) i Rafał Ostrowski.

8 sierpnia 2022, inauguracyjny mecz sezonu 2022/2023- Lechia pokonuje na własnym obiekcie Rekord Bielsko-Biała 3:2. (fot. DB TeamDariuszBiczynski.pl – fotografia kreatywnawww.dbteam.pl)


Statystyka spotkań wyjazdowych niestety układa się na naszą niekorzyść. Na 5 meczów które rozegraliśmy w Bielsku-Białej, aż 4 razy schodziliśmy bez dorobku punktowego, a tylko raz udało nam się zremisować. W dalekich odwiedzinach u stóp Beskidu Śląskiego strzeliliśmy 4 gole, straciliśmy 11.

Wierzymy jednak, że obecny sezon odwrócił złą kartę i już w sobotę wywieziemy ze śląska korzystny rezultat, jednocześnie zbliżając się do ścisłej czołówki ligowej.

Rekord traci najlepszego zawodnika, wraca stary wyjadacz

Okienko transferowe w Bielsku-Białej było czasem pożegnań z dwoma podstawowymi zawodnikami pierwszego składu. Przede wszystkim bolesną stratą musi być dla bielszczan odejście do II-ligowego Hutnika Kraków Marcina Wróbla. 25-letni Wróbel był jednym z najlepszych piłkarzy w obecnych rozgrywkach ligowych – w 17 meczach dla Rekordu strzelił 16 bramek i jest wiceliderem strzelców trwających rozgrywek III ligi, grupy trzeciej. Nie bez znaczenia dla bielszczan musi być również odejście 18-letniego Szczepana Muchy – młody zawodnik związał się kontraktem z ekstraklasowym Piastem Gliwice. Z klubu odszedł również doświadczony Daniel Feruga, który skończył profesjonalną karierę.

Odejście wartościowych zawodników sprawiło, że Rekord nie mógł próżnować w uzupełnianiu składu w przerwie zimowej. Do Bielska-Białej po 5-letniej przerwie powrócił Michał Bojdys. W międzyczasie 30-letni obrońca reprezentował barwy ROW-u Rybnik, GKS Jastrzębia i Górnika Polkowice. Ponadto bielszczanie pozyskali 25-letniego napastnika Michała Biskupa, który ostatnio reprezentował barwy Gwarka Tarnowskie Góry.

Pod lupą: Daniel Świderski

Zimowe odejście z klubu Marcina Wróbla sprawiło, że ciężar liderowania zespołowi z Bielska-Białej spoczywać będzie na Danielu Świderskim. Świderski to 28-letni napastnik, który w obecnym sezonie ligowym ma na koncie 7 goli.
W ciągu swojej kariery reprezentował barwy takich klubów jak Znicz Biała Piska, MKS Ełk, Widzew Łódź, Resovia Rzeszów, Motor Lublin i Stal Stalowa Wola.
Daniel Świderski w każdym klubie którego barwy reprezentował, natychmiast zyskiwał miano “walczaka” i to jest chyba słowo, które najlepiej charakteryzuje jego usposobienie do gry. Silny, mocny fizycznie i nieodpuszczający przeciwnikowi w sytuacjach 1 na 1. Jest to zawodnik którego nie uważa się za rozwiniętego pod względem technicznym, natomiast nadrabia charakterem i zaangażowaniem, jest groźny pod bramką przeciwnika, jednak w razie potrzeby angażuje się w grę obronną.

Zresztą Daniel Świderski miano walczaka ma nie tylko na boisku. Mimo poważnych problemów ze zdrowiem, które ujawniły się po meczu z Huraganem Morąg przed ośmioma laty, nie poddał się i powrócił do piłki nożnej. Dzisiaj gra z rozrusznikiem serca i jest liderem drużyny z Bielska-Białej, tak samo zresztą jak w każdym swoim poprzednim klubie.
Wielki szacunek!
Więcej o niezwykłej historii Daniela Świderskiego przeczytacie tutaj.

Daniel Świderski – waleczny w życiu i na boisku (Fot. Marek Łękawa/bts.rekord.com.pl)


Wejść dobrze w rundę wiosenną

Początki rozgrywek ligowych po długiej przerwie zawsze są wielką niewiadomą. Odejście z Lechii dwóch kluczowych zawodników, na pewno jest czymś co spędza sen z powiek trenera Andrzeja Sawickiego. Wierzymy jednak, że trzon drużyny został podtrzymany, a przyjście przebojowego Jussufa wzmocni naszą grę ofensywną. Pierwszy sprawdzian dla piłkarzy Lechii jest wymagający – daleki wyjazd na piekielnie trudny teren w Bielsku-Białej na pewno odpowie na wiele pytań i pomoże nam w ocenie szans lechitów w dalszej części sezonu.

Nie bez znaczenia będzie również to w jaki sposób mentalnie podejdą do tego pojedynku piłkarze Lechii. Specyfika występów pucharowych drużyn z niższych lig, kiedy to mierzą się z piłkarskimi tuzami i są na medialnym świeczniku, polega również na trudnych powrotach do ligowej rzeczywistości. Jednakże jesteśmy przekonani, że odpowiednie podejście sztabu szkoleniowego oraz samych zawodników sprawi, że przejście to będzie gładkie i przestawienie się na tryb ligowy pociągnie za sobą kolejne sukcesy zielonogórskiej Lechii.

Otwartą transmisję z Bielska-Białej, dzięki oficjalnemu kanałowi klubowemu Rekordu będziecie mogli śledzić TUTAJ.

Ostatni mecz ćwierćfinału Pucharu Polski pokazał jak wielki potencjał drzemie w piłkarskiej społeczności w Zielonej Górze. Dlatego już teraz zapraszamy wszystkich na pierwszy mecz domowy rundy wiosennej z Gwarkiem Tarnowskie Góry (11 marca, godz. 15:00). Musimy tam być i pokazać, że Lechia to nie tylko epizody, ale wielka tworząca się piłkarska społeczność.

Bilety na mecz z Gwarkiem Tarnowskie Góry są dostępne TUTAJ.
Wszyscy kibice którzy we wtorek wspierali Lechię podczas ćwierćfinału Pucharu Polski otrzymają zniżkę 5zł! Z rabatu można skorzystać poprzez wpisanie 16-cyfrowego kodu z biletu w polu z kodem rabatowym. Promocja obowiązuje zarówno na bilety normalne jak i ulgowe.

Do zobaczenia na Dołku!


Jacek Balczewski


fot. DB TeamDariuszBiczynski.pl – fotografia kreatywnawww.dbteam.pl