
Początek spotkania w Świdnicy przebiegał bardzo spokojnie i mogłoby się wydawać, że obie drużyny grają na równi. Wszystko się zmieniło w 19. minucie, kiedy to otworzyliśmy worek z bramkami. Pierwszą strzelił Artur Małecki. Na drugą nie trzeba było czekać długo, bowiem już 9 minut później Mariusz Kaczmarczyk wykorzystał sytuację z rzutu karnego. Minęła zaledwie chwila, a piłkę w swojej siatce za sprawą Bartosza Koniecznego po raz trzeci ujrzał golkiper Polonii-Stal Świdnica. Po tak dobrej połowie przyszedł czas na kontratak gospodarzy. W drugiej części meczu przeciwnik miał naprawdę dobre okazje, lecz wszystkie piłki zostały wyłapane przez naszego bramkarza. Czwarty i finalny gol padł ponownie dzięki naszemu kapitanowi. Zapraszamy na skrót tego widowiska do Lechia TV.