W sobotnie popołudnie byliśmy świadkami wielkich emocji na Sulechowskiej 37. Lechia Zielona Góra zremisowała ze Ślęzą Wrocław 3:3. Zielonogórzanie pokazali charakter i determinację – do 86 minuty przegrywali 1:3, by ostatecznie doprowadzić do remisu.
Sobotnie spotkanie ze Ślęzą było niezwykle istotne w kontekście układu ligowej tabeli. Lechia Zielona Góra przed meczem zajmowała piąte miejsce z trzypunktową stratą do czwartej Ślęzy. Remis w obecnym układzie nie zmienia układu w ligowym zestawieniu, jednak Lechia ciągle ma do rozegrania zaległy domowy mecz z Gwarkiem Tarnowskie Góry. Ten już w środę 12 kwietnia o godzinie 16:00. Bilety na to spotkanie możecie nabyć pod linkiem > https://abilet.pl/impreza/lechia-zielona-gora-vs-gwarek-tarnowskie-gory-10013
III liga, grupa III, 23 kolejka Lechia Zielona Góra – Ślęza Wrocław 3:3 (1:1) 2′ Krukowski 38′ Surożyński (k) 55′ Niewiadomski 75′ Niewiadomski 86′ Surożyński 88′ Lechowicz
Już w sobotę, 8 kwietnia o godzinie 17:00, Lechia Zielona Góra w ramach 23 kolejki III ligi podejmie u siebie zespół Ślęzy Wrocław. Spotkanie to będzie niezwykle ważne w kontekście układu tabeli, gdyż zielonogórzanie zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o 4 miejsce w ligowym zestawieniu.
Podopieczni Grzegorza Kowalskiego w dotychczasowych 22 spotkaniach zgromadzili 41 punktów i z 13 zwycięstwami, 2 remisami i 7 porażkami zajmują 4 miejsce w tabeli III ligi grupy trzeciej. Lechia do wrocławskiego zespołu traci 3 punkty, mając rozegrany jeden mecz mniej. Sobotnie spotkanie będzie więc dobrą okazją do doścignięcia ligowej czołówki.
Ślęza – skazana na 3 ligę?
Ślęza Wrocław to klub ze stolicy Dolnego Śląska, którego początki sięgają 1945 roku. Największe sukcesy Ślęzy przypadają na lata ’90, kiedy to zajmowali 3 miejsce w rozgrywkach ówczesnej II ligi (dzisiejsza I liga) i doszli do 1/8 finału Pucharu Polski. W ostatnich latach wrocławski zespół zakotwiczył się w rozgrywkach III ligi, niejednokrotnie będąc bliskim awansu, jednak za każdym razem brakowało kropki nad i. Prześledźmy ostatnie 10 sezonów Ślęzy Wrocław w rozgrywkach III ligi:
2012/2013 – 2 miejsce 2013/2014 – 1 miejsce (przegrany baraż o II ligę z Ursusem Warszawa) 2014/2015 – 6 miejsce 2015/2016 – 3 miejsce 2016/2017 – 10 miejsce 2017/2018 – 2 miejsce 2018/2019 – 2 miejsce 2019/2020 – 11 miejsce 2020/2021 – 3 miejsce 2021/2022 – 2 miejsce 2022/2023 – obecnie 4 miejsce
Jak widać powyżej historia walki Ślęzy o II ligę jest bogata i wielokrotnie wrocławianie byli dosłownie o włos od osiągnięcia tego celu. Czy w końcu uda się w tym sezonie? Będzie o to niezwykle ciężko, tym bardziej że przed trwającym sezonem w szeregach Ślęzy bardziej mówiło się o uniknięciu spadku niż promocji do II ligi. Przebieg obecnych rozgrywek jest więc dla podopiecznych Grzegorza Kowalskiego satysfakcjonujący.
Pojedynek szkoleniowców
Sobotni pojedynek będzie też potyczką dwóch szkoleniowców, którzy jako piłkarze reprezentowali barwy Ślęzy. Grzegorz Kowalski przyodziewał żółto-czerwone barwy od sezonu 1982/1983 do 1989/1990, kiedy to przeszedł do niemieckiego FSV Sömmerda, następnie przez krótki okres czasu grał w malezyjskim KB Kelantan TNB, po czym w sezonie 1992/1993 wrócił do wrocławskiego klubu, najpierw jako doświadczony piłkarz, a potem jako pracownik. Jako pierwszy trener stery Ślęzy objął w sezonie 1995/1996. Od tego czasu pracował w wielu miejscach (zasiadał na ławce m.in. Śląska Wrocław), a do żółto-czerwonych powrócił na dobre w grudniu 2015. Od tego czasu nieprzerwanie prowadzi pierwszy zespół Ślęzy. Szkoleniowiec Lechii jako piłkarz występował w Ślęzy od sezonu 1992/1993, do której przeszedł ze Zrywu Zielona Góra. Występował w niej do rundy jesiennej sezonu 1994/1995.
Pod lupą: Vinícius Matheus
Jedną z czołowych postaci Ślęzy Wrocław jest brazylijski napastnik Vinícius Matheus. 24-latek w 22 spotkaniach trwającego sezonu ustrzelił 13 goli i zaliczył jedną asystę. Biorąc po uwagę rozegrane minuty, zalicza trafienie średnio co 117 minut. Vinícius Matheus to urodzony w brazylijskiej Kurdybie napastnik, który piłkarską karierę rozpoczynał w lokalnej Paraná Clube. Grał w młodzieżowych drużynach m.in. Botafogo FC czy CA Juventus. Na polskich boiskach możemy obserwować go od rundy wiosennej sezonu 2020/2021, kiedy to przeniósł się do Ślęzy Wrocław. W sezonie 2021/2022 Matheus również nie próżnował, wystąpił w 28 spotkaniach, zanotował 11 trafień i zaliczył jedną asystę. Obecny sezon już teraz układa się dla niego znacznie lepiej i nie wydaje się, aby brazylijczyk miał się zatrzymać. W ostatnim ligowym meczy Ślęzy ze Stilonem Gorzów Wielkopolski również zaliczył trafienie mimo, że wszedł na boisko dopiero w 60 minucie. Vinícius Matheus jest znany ze swojej szybkości, zręczności oraz świetnego dryblingu. Jego umiejętności pozwalają mu bez trudu przechodzić przez obronę rywali i kreować sytuacje bramkowe dla siebie oraz swoich kolegów z drużyny. Ponadto, Vinícius cechuje się również doskonałym opanowaniem piłki, co pozwala mu na precyzyjne podania i strzały.
Vinícius Matheus (z lewej) bryluje na III-ligowych boiskach | FOT. Wojciech Fryt/Ślęza Wrocław (źródło Gazeta Wrocławska)
Wielki Mecz w Wielką Sobotę
Sobotnie spotkanie będzie niezwykle ważne w kontekście walki o czołowe pozycje w ligowej tabeli. Zdobycie przez którąś z drużyn pełnej puli punktów będzie miało wymiar decydujący o stawianych celach na resztę sezonu. Zwycięstwo Lechii pozwoli zielonogórzanom na włączenie się do walki o czołówkę, ewentualny triumf Ślęzy sprawi że wrocławianie będą mogli zasiąść do wielkanocnych stołów ze spokojnymi głowami, gdyż zyskają sporą przewagę nad resztą stawki, a w przypadku pomyślnego dla nich rezultatu meczu Polonii Bytom z rezerwami Rakowa Częstochowa, efektem może być wskoczenie na 3 miejsce. Warto jednak pamiętać, że Lechia wciąż ma w odwodzie zaległy mecz 19 kolejki z Gwarkiem Tarnowskie Góry – ten już w środę, 12 kwietnia o godzinie 16:00. W sobotę na Dołku Wielki Mecz, dlatego nie musimy wspominać jak bardzo ważne będzie dla podopiecznych Andrzeja Sawickiego wsparcie kibiców. Zapraszamy wszystkich, aby tego dnia przyszli na Dołek i wspierali Lechię. Bilety na to oraz najbliższe spotkania z Gwarkiem i Stilonem można nabyć na ABILET. Sobota, 8 kwietnia Sulechowska 37, Dołek Bądźmy tam wszyscy razem!
W ramach 6. kolejki III ligi nasz zespół czekał wyjazd na trudny teren do Wrocławia. Miejscowa Ślęza postawiła twarde warunki. Po pierwszej połowie i bramce Przemysława Mycana panował remis 1:1, lecz po przerwie gospodarze przejęli kontrolę nad spotkaniem. Drugiego gola dla naszej drużyny dołożył w 82. minucie Mateusz Surożyński.
Miło nam poinformować, że sponsorem meczu ze Ślęzą Wrocław jest agencja marketingowaNuwe translation&marketing mająca w swojej ofercie dla Klientów z Zielonej Góry i województwa lubuskiego m.in.: – kompleksowe studio graficzne – strony www – materiały drukowane (banery, roll-upy, ulotki, wizytówki, katalogi, etykiety, opakowania, itp.) – redagowanie tekstów marketingowych, (haseł, sloganów, ofert promocyjnych, itp.) – gadżety reklamowe – skuteczną reklamę na platformach Facebook i Instagram – produkcję sprzedażowych materiałów FOTO i VIDEO – reklamę Google Ads – audyt marketingu – aktywne pozyskiwanie Klientów (kampanie mailingowe) – reklamę artystyczną PREMIUM – przygotowanie kampanii sprzedażowych
kompleksowa obsługa | kreatywna pomoc marketingowa | niestandardowe pomysły i realizacje | najwyższa jakość obsługi | realizacje skrojone pod budżet Klienta
W ramach 8. kolejki III ligi udaliśmy się na ciężki wyjazd do Wrocławia. Miejscowa Ślęza należy do czołówki tabeli, ale stoczyliśmy z nią wyrównaną walkę. Niestety dwa nasze błędy wykorzystane przez gospodarzy sprawiły, że wróciliśmy ze stolicy Dolnego Śląska bez punktów.
Okazja do ligowej rehabilitacji już w sobotę, kiedy to na Dołku podejmiemy Foto Higienę Gać. Bilety już teraz dostępne do kupienia online na http://lechiazg.abilet.pl oraz stacjonarnie w kasie Filharmonii Zielonogórskiej oraz sklepie klubowym przy ul. Sulechowskiej 37. W międzyczasie jednak czeka nas pierwszy mecz w lubuskim Pucharze Polski. W środę o 16:30 zmierzymy się w Budachowie z A-klasowym Spartakiem.
III liga, 8. kolejka: 1 KS Ślęza Wrocław – KS Lechia Zielona Góra 2:0 (1:0) 1:0 Piotr Stępień 40’ 2:0 Vinicius Matheus 85’
Po zwycięstwie nad Miedzią II Legnica czekał nas ciężki wyjazd na teren Ślęzy Wrocław, która przed 13. kolejką III ligi była liderem rozgrywek w grupie III. Gospodarze weszli w mecz od błyskawicznego trafienia w 1. minucie. Potem jednak do głosu doszedł zespół prowadzony przez trenera Andrzeja Sawickiego, głównie za sprawą drugiej żółtej kartki dla Macieja Tomaszewskiego, która sprawiła, że osłabiona Ślęza cofnęła się do defensywy. Wyrównanie nastąpiło z kolei w 23. minucie, kiedy Hubert Muszyński skierował piłkę do własnej siatki. Mimo naszych prób trwających przez niemal całe spotkanie, wynik 1:1 utrzymał się już do końcowego gwizdka.
Ślęza Wrocław – Lechia Zielona Góra 1:1 (1:1) 1:0 Mikołaj Wawrzyniak 1’ 1:1 Hubert Muszyński (samobójcza) 23’